Jaki basen
Kto myśli, że aby mieć basen wystarczy wylać z betonu nieckę i wypełnić ją wodą - myli się! Po kilku dniach woda zmętnieje, zaczną rozwijać się w niej glony. Po kilku sezonach ściany zbiornika zaczną przeciekać. Całość będzie wymagała rozbicia i to nie tylko, dlatego, że złośliwy sąsiad zgłosi w Urzędzie samowolę budowlaną.Warto wiedzieć, że zezwolenie budowlane wymagane jest wyłącznie w przypadku budowy klasycznego basenu o konstrukcji żelbetowej. Trzeba, bowiem w takich wypadkach spełnić odpowiednie wymagania konstrukcyjne dotyczące grubości ścian niecki i jej zbrojenia. Ściany betonowanego basenu wymagają odpowiedniego uszczelnienia. Jeśli basen przekracza dozwoloną pojemność, powinniśmy uzyskać zgodę zakładu wodociągowego, który może policzyć nam opłatę według stawek przemysłowych.
Nie potrzeba natomiast zezwolenia budowlanego, gdy budujemy basen rozbieralny, tj. o konstrukcji drewnianej lub aluminiowej, wkopany tylko w ziemię, która stanowi dodatkowe wzmocnienie ścianek przed naporem wody zgromadzonej w zbiorniku. Wybudowanie mniejszego zbiornika (mniejsza ilość wody naciskającej na ścianki) umożliwia też wykonanie basenu, jako nawierzchniowego lub tylko częściowo zagłębionego w grunt. Obsypanie zbiornika ziemią pozwala też ukryć odpowiednie i wręcz konieczne oprzyrządowanie basenu, bez którego w niektórych wypadkach użytkowanie basenu jest wręcz niemożliwe.